SZKOLNY PROJEKT GHANA 2009 - DZIENNIK Z WYPRAWY
2009-07-31 16:27:12
dzień 25 - zwiedzanie wiosek, wizyta u biskupa i pożegnanie z dziećmi
W związku z tym Pop zabiera nas
do sąsiednich wiosek byśmy mogli zobaczyć jak tam żyją ludzie. Zaraz po
wyjechaniu z Adentii kończy się asfalt i zaczyna pełna dziur droga szutrowa. Po 20 minutach dojeżdżamy do Seraso jest to mała wioska położona
O 15.20 przyjeżdża po nas ks. Jerzy wraz z Dorotheą i informują nas ze najpierw jedziemy do biskupa, a później do oratorium, aby pożegnać się z dziećmi i wręczyć im niespodzianki. Dzisiejsza wizyta u biskupa jest bardzo oficjalna ponieważ zostajemy ugoszczeni w jego prywatnym gabinecie. Rozmawiamy o naszych refleksjach z wyprawy misyjnej. Na początku jednak bp.Matheu dziękuje nam za pomoc i obiecuje nam modlitwę w naszej intencji. Ekscelencja chce nas poznać bliżej wiec pyta każdego o plany związane z najbliższą przyszłością tzn. studia, rodzina. Dostrzegamy w jego oczach wielka radość z naszego przybycia i prosi nas byśmy mu zadawali pytania jeśli tylko mamy ochotę. Pierwsze pytanie stawia Wojtek Żak na temat sakramentu spowiedzi. Zaskakuje nas odpowiedz biskupa ponieważ tutejsza ludność nie korzysta zbytnio często z sakramentu pojednania ponieważ wielu z nich jest na drodze przygotowania do pełnego uczestniczenia w Eucharystii. Jednakże problem ten wiąże się też, a raczej przede wszystkim z brakiem księży. Jedną z okazji do spowiedzi jest Wielki Post. Wtedy to zjeżdżają się do każdej parafii i spowiadają wszystkich chętnych. Następne pytanie stawia Rossi, chce się ona dowiedzieć bowiem czy za 50 lat jest możliwe żeby Afryka dorównywała przeciętnym krają europejskim. Bez chwili zastanowienia biskup odpowiada, że Afryka nie ma ani trochę szansy by dorównać Europie. Panuje tutaj duże zacofanie społeczne i gospodarcze. Zadajemy jeszcze kilka pytań jego ekscelencji na które otrzymujemy bardzo wyczerpujące a zaraz interesujące odpowiedzi. Na zakończenie jeszcze wspólnie się modlimy, a biskup udziela nam błogosławieństwa. Biskup Matheu prosi jeszcze by osoby bierzmowane zostały ponieważ chciałby im wręczyć świadectwa bierzmowania oraz drobny upominek. Okazuje się jednak, że świadectwa i upominki są w samochodzie jednak kierowca pojechał załatwiać sprawy. Jednak biskup obiecuje, że dostarczy je zanim wyjedziemy z Odumasy. Wszyscy jesteśmy ponownie bardzo zbudowani serdecznością i niespotykaną otwartością biskupa. Jesteśmy przekonani, że faktycznie jest on bardzo dobry pasterzem.
Następnie udajemy się do samochodu i jedziemy do oratorium. Tam zostajemy bardzo ciepło i gorąco przywitani przez czekające na nas dzieci. Udajemy się do Popa by w języku twi zaprosił dzieci do kółka, w którym będziemy chcieli rozdać dzieciom breloczki, smycze, naklejki i długopisy a dla animatorów białe kapelusze i czapki z daszkami. Mieliśmy 54 smycze, 10 czapek, 47 długopisów, 20 chust na szyje i 212 breloczków. Wszystko zostało bardzo dokładnie rozdane przez Tomka, Wojtka i Jacka. W oczach dzieci można było zauważyć krople łez ponieważ dziś było nasze ostatnie spotkanie. Na koniec jednak robimy sobie pamiątkowe zdjęcie grupowe. Jeszcze ostatnie całuski, uściski, pożegnania i wsiadamy do busa. Pożegnanie dziś wygląda całkiem inaczej niż zawsze. Dzieci płaczą i są bardzo smutne, nawet do nas nie machają. Tak nie dawno żeśmy się poznali i już nadszedł czas pożegnania. Do domu wracamy koło godziny 18.00 i od razu zostaje podane nam pyszne spaghetti z sosem pomidorowym i serem. Po kolacji razem z Wojtkiem Strzyżewskim udajemy się na warsztat by odebrać zamówione przez nas krzyże i piktogramy. Wieczór spędzamy wspólnie w domu. Powoli zaczynamy się pakować bo już niestety w sobotę czas wyruszyć do Ashaiman. Podekscytowani i pełni wrażeń kładziemy spać. Mamy nadzieje, że jutrzejszy dzień przyniesie równo wiele radości.
Tomasz Latawiec
PROJEKTY MISYJNE WOLONTARIATU
NAJNOWSZE GALERIE
DZIEŃ CZYTANIA BIBLII
OTWARTE DRZWI
AKCJA - SZPIK
DĄB KATYŃSKI
WYCIECZKA - RUDAWY