SZKOLNY PROJEKT GHANA 2009 - DZIENNIK Z WYPRAWY

2009-08-02 00:36:09
dzień 26 - dwa flaki, porządki i podziękowania

Msza Święta, którą także planowaliśmy w Adentii  jest  odprawiona w kaplicy salezjanów. W Eucharystii bierzemy udział  razem z grupą wolontariuszy z tutejszej szkoły salezjańskiej.  Po jej zakończeniu, jeszcze przed obiadem,  zajmujemy się już wstępnym pakowaniem i częściowo sprzątaniem. Około godziny 12.00 w  domu salezjanów rozpoczyna się uroczysty obiad. Bierze w nim udział nasza grupa oraz grupa tutejszych wolontariuszy. Obiad ten jest podziękowaniem salezjanów dla nas ludzi młodych za pracę którą wspólnie podejmowaliśmy przez tydzień przy budowie oraz w oratorium. Jego atmosfera, pełna radości obecna jest wśród wszystkich. Szczególnie dyrektor wspólnoty ks. Italo animując śpiewy przyczynia się mocno do tego, że na ustach nas wszystkich gości szczery i serdeczny uśmiech. Wszyscy dostrzegamy że pomiędzy grupą Niemiecką, Polską i Ghanijską nie ma żadnej różnicy. Czyżby było to wynikiem cudownego ducha księdza Bosko ? 

Po posiłku dzielimy się na grupy. Nina i Rosie czyszczą wnętrze busa, a Wojtek i Jacek myją go z zewnątrz. Codziennie pokonywane kilometry, bardzo rzadko drogą asfaltową,  a przede wszystkich unoszący się czerwony pył pokryły niemalże wszędzie samochód cienką warstwą brudu. Jest co robić ! Pozostała cześć grupy w tym samych czasie robi  porządki w domu. Tomek i Kamil sprzątają  pokój chłopców, Wojtek pokój główny i przedpokój, a dziewczyny kuchnię i taras. Gdy wszystko jest już gotowe udajemy się do warsztatów szkoły salezjańskiej, by za ostanie pieniądze zakupić krzyże, piktogramy oraz koszulki. Pamiątek nigdy mało !

Kolacja rozpoczyna się o godz. 19.00. Podobnie jak obiad, ku naszemu zaskoczeniu,  ma ona charakter uroczysty.  Tym razem powodem jest pożegnanie przez salezjanów naszej grupy oraz 3 wolontariuszy z Austrii, którzy pracowali w szkole jako informatycy przez cały rok.  Do jedzenia dostajemy pyszną rybę z frytkami i sałatką, a na deser lody z owocami. Na koniec dyrektor wspólnoty salezjanów ks. Italo wraz z ekonomem bratem Paulo uroczyście wszystkim  jeszcze raz dziękują za wszelkie dobro jakie tutaj uczyniliśmy. Zapewniają, że mieszkańcy Adentii oraz szkoły DON BOSCO  długo będą o nas pamiętać. W dowód wdzięczności wręczają nam upominki, zrobione przez uczniów szkoły. Są nimi pięknie wyhaftowane w kolorach narodowych Ghany szarfy, na których widnieje napis Ghana don Bosco. Ktoś mówi: „ Powieszę to nad biurkiem”. Aż nie chce się wierzyć, że to już koniec naszej pracy i naszej misji w Sunyani. Bardzo cieszy nas to, że choć o drobinę mogliśmy pomóc tutejszym Salezjanom.

Wojciech Strzyżewski




 

Liczba odwiedzin portalu szkoły od września 2006r: 
web stats stat24.com