SZKOLNY PROJEKT MISYJNY – LIBERIA 2014
2014-07-24 13:02:25
WYCIECZKA I UNITY CONFERENCE CENTRUM
Zaczyna się zabawa. Mimo przepełnionych po brzegi autobusów radośnie śpiewamy przez całą, długą drogę. Mijamy ogromny targ, wypełniony najróżniejszymi rzeczami. Jest tutaj wszystko. Począwszy od płynów do płukania jamy ustnej (sprzedawanych w małych woreczkach), wszelkiego rodzaju rzeczy spożywczych, skończywszy na odzieży, a nawet dętkach do matoru. Co jakiś czas przed autobusem przchodzą kolejne osoby ze zrobionymi zakupami. To właśnie sprawia, że stoimy w ogromnym korku. Nareszcie jesteśmy. Naszym oczom ukazuje się duże, nowoczesne centrum konferencyjne. Unity Conference Centrum. Budynek, zaprojektowany przez anglików, powstał w 1979 roku za rządów prezydenta Williama Toblerta. Niestety po paru miesiącach centrum zostało zamknięte. Nowy prezydent Samuel Doa nie był zainteresowany jego istnieniem. Wchodzimy do środka. Zaczynamy od największej, głównej sali. Są tutaj miejsca siedzące dla słuchaczy jak i dla reporterów. Przechodzimy dalej. Na korytarzu widzimy duży olejny obraz, złożony z kilku mniejszych historyjek, przedstawiający historię powstania państwa Liberia. Szczególną uwagę przykuwa znak jedności, jedności bez względu na język, rasę, czy narodowość. Idziemy do kolejnej sali gdzie wyrzeźbiona z drewna, wielka na całą ścianę płaskorzeźba przedstawia tradycyjne czynności liberyjczyków. Ostatnim punktem zwiedzania centrum jest hol z obrazem przedstawiającym tym razem nowoczesne dzieje Liberii. Po zwiedzaniu czas na kokosy. Większość osób skusiła się na tą małą przyjemność za jedyne 25$ liberyjskich (niecałe 75gr). Przed nami kolejna atrakcja. Idziemy na plaże znajdującą się przy ujściu rzeki świętego Pawła do oceanu. Tutaj spożywamy wcześniej przygotowany, następnie wspólnie przewieziony lunch. Jest też miejsce na kupno dodatkowych słodkości. Pogoda jest wyjątkowo dogodna. Afrykańskie słońce z lekkim wiatrem to coś co lubimy najbardziej. Po paru dniach deszczu nareszcie przeprowadzamy nasze peety games. Czas na konkurencje drużynowe. Zaczynamy od ruchowej prezentacji drużyn. Na przygotowanie mamy jedynie 2 minuty, jednak dzięki kreatywności tutejszych animatorów czas jest wystarczający. Przechodzimy do najbardziej lubianej konkurencji. Taniec. Każda drużyna wybiera po dwóch reprezentantów, chłopca i dziewczynę. Osobną kategorię mają również animatorzy. Z zachwyceniem oglądamy naszych podopiecznych. Trzeba zaznaczyć, że tutejsze ruchy bardzo różnią się od naszych. Dla nas wydają się wręcz niewłaściwe. Po podliczeniu punktów i ogłoszeniu zwycięscy dnia wyruszamy w ciężka drogę powrotną. Mimo dużego ruchu i niezliczonej ilości dziur, tutejszy kierowca z łatwością pokonuje niełatwą trasę. Zmęczeni, lecz wciąż podekscytowani udajemy się do pokoi, codzienną modlitwą, kolację i wymarzony odpoczynek. Anna Śnieżek
PROJEKTY MISYJNE WOLONTARIATU
