SZKOLNY PROJEKT SYBERIA 2010 - DZIENNIK Z WYPRAWY

2010-07-09 19:19:46
PIERWSZY DZIEŃ W BIJSKU I PRACA

Na  parkingu przed dworcem  kolejowym w Bijsku czeka już na nas ksiądz Andrzej wraz z zamówionym specjalnie dla nas autobusem. Autobusy w Bijsku nie wyglądają z zewnątrz co prawda za ciekawie, jednak w środku są miłe i przytulne. O godzinie 7.00 docieramy na miejsce. Parafia w której będziemy pracowali znajduje się na przedmieściu miasta. Ksiądz Andrzej pokazuje nam pomieszczenia, które będą naszymi pokojami. W jednym dużym pokoju, który znajduje się na poddaszu  plebanii mieszkać będą chłopcy, zaś dziewczyny na poddaszu  domku naprzeciwko, który pełni także funkcję kuchni. Gdy już mamy czas wolny zanosimy tam nasze ciężkie plecaki, aby choć przez chwilę dać odpocząć naszym plecom. Schodzimy do jadalni gdzie ksiądz Jerzy  ogłasza co nas dzisiaj czeka. Okazuje się jednak, że nie jest tak źle. Przerwę mamy  do godziny 13.00. W między czasie większość dziewczyn  idzie wziąć prysznic w bani, bądź posiedzieć w saunie, która jest niesamowitym miejscem, aby po całym dniu pracy się porządnie zrelaksować. Bania będąca jednocześnie łazienką i sauną należy do miejsc dbania o higienie mocno wpisanych w tradycję syberyjskiej ziemi. Niektóre zaś idą po prostu spać. Niestety okazuje się, że przez tą męczącą podróż nie słyszymy budzika i wstajemy dopiero o 14.00. W ciągu tego czasu niektóre osoby zdążyły przywitać się z mieszkającymi tutaj siostrami, które pochodzą z Korei, a które pracują w bijskiej parafii  od 3 lat.  Do godziny 17.00 czekamy na obiad, który tak naprawdę jedliśmy chyba w piątek przed wyjazdem. Podczas tej przerwy wychodzimy aby zapoznać się z okolicą, a chłopcy nawet wpadli na pomysł aby pograć boso w piłkę nożną. Dzisiejszy obiad przygotowują Karolina i Maciek. Wszyscy gromadzimy się przy stole i śpiewamy wspólną modlitwę. Obiad jest naprawdę dobry, spaghetti przygotowane przez nich smakuje prawie jak domowe. O godzinie 18.00 idziemy na Msze. Jest ona poświęcona przywitaniu figury Maryi Wspomożyciele Wiernych , którą przywieźliśmy  w ramach podarunku, a także odprawiona w naszej intencji. Uczestniczą w niej parafianie z Bijska jak i wolontariusze z Polski. O godzinie 19.00 zmierzamy się z naszą pierwszą  pracą. Przyjeżdża ciężarówka z materiałami potrzebnymi do budowy kościoła i wyposażenia jego wnętrza. Nie są one dość lekkie ale dajemy sobie radę. Nosimy kafelki, grzejniki, panele, rury. Kończymy przed godziną 20.00. Teraz jest czas odpoczynku i relaksu. Kolejka do bani jest już zarezerwowana, wszyscy z niecierpliwością czekają aby się umyć i zjeść kolację. Wspólne rozmowy w jadalni trwają do godziny 23.30,  jednak zasnąć udaje nam się dopiero po północy.

                                                                                                                                                      Anna Bencal

Liczba odwiedzin portalu szkoły od września 2006r: 
web stats stat24.com