SZKOLNY PROJEKT SYBERIA 2013 - DZIENNIK Z WYPRAWY
2013-07-19 19:16:22
KOLEJNY ZWYKŁY DZIEŃ POŚRODKU AZJI
W tym czasie Mikołaj pomaga księdzu Andrzejowi w wywożeniu złomu. Jak się okazuje kilka transportów w sumie przekroczy 1 tonę. Gdy pierwsze 5 ton czarnej ziemi, jedna ciężaróka, dociera na teren parafii ksiądz Jerzy razem z chłopcami zaczynają ją rozprowadzać w odpowiednie miejsca, a dziewczyny ją grabią. Praca idzie nam bardzo szybko i sprawnie. Przed obiadem przyjeżdża kolejna ciężarówka z kolejnym ładunkiem 5 ton ziemi o wartości 2500 rubli, czyli 500 rubli za tonę ziemi. O godzinie 13.30 obiad. Jemy ryż z jabłkami i śmietaną, po czym udajemy się na przerwę w pracy. Część osób odpoczywa podczas rozmowy z innymi, a część idzie spać. Czas leniuchowania kończy się o 15.30. Dalej rozrzucamy ziemię, a ksiądz Andrzej wywozi złomy, za który dostaje w skupie 5 rubli od kilograma. Ciekawostką jest, że ksiądz Andrzej jeździ autem Renault Duster, które w Polsce występuje pod marką Dacia. To terenowae auto często przydaje mu się tutaj, w wyjąkowych i trudnych warunkach. Docieranie do wiosek, pomoc w pracach budowlanych, bez tego sprzętu nie byłaby możliwa. Następnie przyjeżdża kolejna ciężarówka z ziemią. Część trawy została już zasiana, jednak musimy jeszcze poczekać na kolejną dostawę ziemi, aby skończyć plac przed kościołem. Ostatnia partia czarnej ziemi pojawia się przed kolacją, więc pracę tą chcemy kończyć jutro. Po bardzo smacznej kolacji, na której zaszczycił nas swoją obecnością ksiądz Andrzej modlimy się i rozchodzimy do swoich przydatnych zajęć. Cześć z nas idzie się wykąpać, niektóry skorzystać z Internetu a reszta rozmawia popijając herbatę. Tak mija nasz kolejny zwykły, syberyjski dzień pośrodku Azji.
Sergiusz Bareła
PROJEKTY MISYJNE WOLONTARIATU
