SZKOLNY PROJEKT SYBERIA 2013 - DZIENNIK Z WYPRAWY

2013-07-24 06:19:58
CARYCA WAZ

Szybkie i zwinne pakowanie pozwala nam jeszcze na zjedzenie skromnego śniadania. Magda zauważa stado koni biegnące w stronę wody. Razem z księdzem postanawiamy do nuich podejść. Karmimy je i głaszczemy. Stworzenia wydają się być przyjazne. O godzinie 10.30 żegnamy się z siostrą Agnieszką oraz księdzem Andrzejem z którym widziemy się ostatni raz. Wyjeżdżamy. Trasa niestety jest fatalna ze względu na drogę i przy każdej nierówności podskakujemy na samochodowych fotelach. Skutkiem dziur na drodze jest również spadnięcie plecaka znajdującego się na półce prosto na głowę Kamy. We wsi Kolywańskij zatrzymujemy się ponownie w sklepie. Tutaj także chętne osoby udają się do miejscowego muzeum. Wstęp dla młodzieży kosztuje 40 rubli natomiast dla osób dorosłych 70 rubli. Znajdują się w nim liczne skały. Są to w większości granit i marmur. Najbardziej znamienitym eksponatem muzeum jest „Caryca waz”. Wykonana z zielonego marmuru mierzy 2,5 m wysokości, 5 m średnicy po obowdzie i waży przeszło 20 ton! Niestety możemy zobaczyć tylko jej replikę i zdjęcie ponieważ oryginał znajduje się w Ermitażu w Sankt Petersburgu. Bardzo miła pani kustosz informuje nas, że wykonanie wazy rozpoczęto w 1831 roku i że jej transportowano zajął 6 miesięcy, wyłącznie zimą. Dzięki makiecie i zdjęciom możemy także zobaczyć jak waza została zrobiona. Na ścianach widzimy portrety jej twórców. O godzinie 14.00 docieramy do znanej nam już, jakże uroczej socrealistycznej jadłodajni. Pełny obiad kosztuje tylko 40 rubli! W momencie gdy podchodzimy do lady ktoś zauważa panie pracujące przy gnacie krowy. Ktoś inny dodaje, że dzisiaj jemy kotleciki. No cóż przynajmniej wiemy, że mięso jest zdrowe  Znowu wsiadamy do busa. Czeka nas jeszcze 2,5 h drogi do domu. Po drodze zostajemy zatrzymani przez dużą gromadę krów. Jedna liże nawet nam busa! Do prafii w Bijsku przybywamy o godzinie 16.30. Szybko biegniemy wyczyścić namioty i na chwilę odsapnąć po męczącym dniu. O 20.00 odbywa się kolacja, a zaraz po niej krótka Msza. Wszyscy wymęczeni po podróży szybko zasypiają.
Sara Bozser
 
 
 
 
 

Liczba odwiedzin portalu szkoły od września 2006r: 
web stats stat24.com